11-05-2020, 7:25
(10-05-2020, 20:53)Comtrader napisał(a): Wybory 23 maja ?Nic do nich nie dociera to raczej spory o zbyt krótką kołderkę która miała być coraz większa a jakoś dziwnie się kurczy. Jakby się w tym obozie ktoś zaczął zastanawiać co będzie po tym cyrku pewnie by się tak nie posuwali ale w tym wszystkim chodzi o to żeby to nie cyrk stał się cyrkiem a cyrk rzeczywistością i prą do tego z taką konsekwencją że coraz bardziej im się to udaje. W okienku TV też dbają o odpowiedni przekaz żeby nie tylko 500+ ludzi "nawracać". Ludzie niestety w większości takich społeczeństw z bloku wschodniego mają zakorzenione od pokoleń że twarda ręka rządzących i pełny brzuch to dla nich stabilizacja.
Ważniejszy spolegliwy prezydent-długopis (celowo z małej litery!), czy większość parlamentarna?
Ależ mamy ciekawą bandyterkę konstytucyjną...
Właściwie nie konstytucyjną, bo Konstytucja dawno już nieistotna.
Bandyterka jest polityczna i PiS dziś chyba rzeczywiście stoi przed dylematem: Albo utrzymamy władzę, albo mamy siedziane tuż jej utracie...
Jednak Jarosław K. ma spokój knowań - jakby co to przecież nie on jest na pierwszej linii odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu...
Ba... jako zwykły poseł bez oficjalnej funkcji jest wręcz krystalicznie niewinny!
Bo kto kazał Dudzie, Morawieckiemu, Sasinowi, Szydło i innym funkcyjnym ludziom PiS-u tyle razy łamać prawo?
Są dorośli wszak...
I chyba na szczęście bardzo powoli zaczyna to do niektórych z nich docierać!
Część dalej pewnie myśli że komunizm nie był taki zły a przecież on nie upadł przez Solidarność jak się niektórym wydaje tylko dlatego że był niewydajny ekonomicznie i dopóki nie uda się wprowadzić pełnej niewoli jak w Korei Północnej to musi upaść bo się ni kupy nie trzyma