21-01-2021, 22:41
Co do potencjalnej korekty cen - słuszna uwaga. Faktycznie mój hurra optymizm, że to już nieodwracalny i pewny wzrost cen jest trochę przedwczesny. Choć wydaje mi się, że jak pęknie bańka na rynkach akcji w stanach, to gdzieś te pieniądze się przeniosą. Rynki surowcowe są chyba najbardziej naturalnych kandydatem i byłoby to w zgodzie z cyklami koniunkuralnymi.
Czy te spółki mogą korzystać na wzroście cen? Jak najbardziej:
- Astarta - 50% przychodów ze sprzedaży pochodzi z eksportu.
- IMC - 85% przychodów z eksportu.
- Kernel - na ile rozumiem sprawozdanie finansowe całość ich produkcji rolnej idzie na eksport. Ale jak wspomniałem ten segment stanowi tylko około 40% przychodów firmy. Reszta przychodów pochodzi z przetwarzania oleju słonecznikowego, transportu i przładunku we własnych portach. Nie wiem, co się stanie, gdy ceny produktów rolnych na świecie skoczą do góry. Czy wtedy margines zysku na transporcie i przeładunku jest stały, czy raczej stała jest cena dla lokalnych producentów, a premię zgarnia operator transportu...
- nie sądzę, żeby umacniająca się hrywna miała jakieś istotne znaczenie. W porównaniu z latami sprzed 2013 r. jest około 4 razy słabsza, a przecież wtedy te spółki osiągały fenomenalne wyniki.
- ryzyko instytucjonalno - prawne i polityczne na Ukrainie... Miko -to był cios poniżej pasa Szach-mat. Faktycznie jakoś już się przyzwyczaiłem do sytuacji na Ukrainie, i przestałem doceniać to ryzyko. A ono przecież jest realne. Sama ta uwaga trochę ostudziła moje zapędy (w realu - w konkursie ryzyko nie istnieje )
Co do tych bardzo długich perspektyw możliwości wytwarzania żywności, to raczej nie biorę ich pod uwagę w moich kalkulacjach. Liczę na duuuuużo szybsze wzrosty wynikające ze spekulacji która, ma miejsce na surowcach co kilka/kilkanaście lat. A tu kilka czynników już sprzyja:
- rekordowo niskie ceny w ostatnim okresie
- rekordowe ilości peniądza na rynku akcji
- ultra luźna polityka monetarna, króra prędzej czy później chyba jednak musi przełożyć się na inflację.
Czy te spółki mogą korzystać na wzroście cen? Jak najbardziej:
- Astarta - 50% przychodów ze sprzedaży pochodzi z eksportu.
- IMC - 85% przychodów z eksportu.
- Kernel - na ile rozumiem sprawozdanie finansowe całość ich produkcji rolnej idzie na eksport. Ale jak wspomniałem ten segment stanowi tylko około 40% przychodów firmy. Reszta przychodów pochodzi z przetwarzania oleju słonecznikowego, transportu i przładunku we własnych portach. Nie wiem, co się stanie, gdy ceny produktów rolnych na świecie skoczą do góry. Czy wtedy margines zysku na transporcie i przeładunku jest stały, czy raczej stała jest cena dla lokalnych producentów, a premię zgarnia operator transportu...
- nie sądzę, żeby umacniająca się hrywna miała jakieś istotne znaczenie. W porównaniu z latami sprzed 2013 r. jest około 4 razy słabsza, a przecież wtedy te spółki osiągały fenomenalne wyniki.
- ryzyko instytucjonalno - prawne i polityczne na Ukrainie... Miko -to był cios poniżej pasa Szach-mat. Faktycznie jakoś już się przyzwyczaiłem do sytuacji na Ukrainie, i przestałem doceniać to ryzyko. A ono przecież jest realne. Sama ta uwaga trochę ostudziła moje zapędy (w realu - w konkursie ryzyko nie istnieje )
Co do tych bardzo długich perspektyw możliwości wytwarzania żywności, to raczej nie biorę ich pod uwagę w moich kalkulacjach. Liczę na duuuuużo szybsze wzrosty wynikające ze spekulacji która, ma miejsce na surowcach co kilka/kilkanaście lat. A tu kilka czynników już sprzyja:
- rekordowo niskie ceny w ostatnim okresie
- rekordowe ilości peniądza na rynku akcji
- ultra luźna polityka monetarna, króra prędzej czy później chyba jednak musi przełożyć się na inflację.