02-02-2023, 19:33
(01-02-2023, 14:03)dark7 napisał(a): To nie jest spółka produkcyjna po prostu , inna branża więc nie ma się co podniecać . Jak coś znajdą to jest super, jak dostaną odszkodowanie bardzo super - nie ma co drążyć za bardzo. Nic nie będzie spółka wróci na 60-80gr jak była wcześniej i tyle. Do każdej gałęzi podchodzi się zupełnie inaczej.
Nie Darku.
Obecnie "mitem założycielskim" GRX jest tylko to roszczenie wobec Polski.
Tylko ono daje podstawę do istnienia tej spółki !
Bez niego Zarząd dawno powinien ogłosić upadłość - chociaż akurat u nich członkowie zarządzający mogą mieć w dupie jakąkolwiek odpowiedzialność, bo przecież albo są zwolnieni od odpowiedzialności za błędy albo mają wysokie ubezpieczenie od tejże - wykupione przez spółkę!
Grenlandia to jakieś bajki i bzdury wymyślone chyba z nudów przez morganowy Zarząd, po to by wypuszczać ESPI o... zakupie 3 quadów (Sherpów), które... dają mniejszy ślad węglowy , albo informować jaka ta grenlandzka miedź jest super (w historycznych badaniach!!!) - tylko bez wzmianki o tym, że nikomu dotąd nie opłacało się jej wydobycie...
Ta spółka nigdy nic nie wydobywała i nie będzie wydobywać - ona nie do tego została powołana!
Ma uprawiać tzw. rozbójnictwo górnicze, no a przy okazji rozbójnictwo na własnym akcjonariacie - chociaż raczej w odwrotnej kolejności.
Odrzucenie roszczenia przez Trybunał Arbitrażowy w całości = upadek GRX.
Moim zdaniem... to nawet przyznanie odszkodowania znacząco niższego niż roszczenie (poniżej 0,5 mld zł) oznacza też duże kłopoty spółki, no i koniec "paliwa" do mamienia akcjonariuszy.